Spirit on Ice 2010 !!!
Trzecia już edycja naszego zimowego turnieju "Spirit on Ice" za nami. W tym roku udało nam się idealnie wyważyć proporcje między drużynami zagranicznymi i polskimi i ostatecznie w turnieju wzięło udział pięć polski zespołów i pięć zagranicznych. Poziom był wysoki bo poza polską czołówką miło nam było gościć mistrzów Słowacji i Węgier a także naszych sąsiadów Vielkiej Moravay.
Tegoroczna edycja turnieju była wyrównana jak nigdy dotychczas, większość meczy kończyła się wynikiem na styku lub "last pointem"
Maksymalnie wyrównana grupa pierwsza gdzie o pierwsze miejsca walczyły trzy polskie drużyny. Ostatecznie o kolejności zdecydowała mała tabelka i małe punkty, a konkretnie jeden mały punkt. Grupę wygrało Astro Disco przed Grandmaster Flash i Furios Goats.
W drugiej grupie dwa pierwsze miejsca zajęli odpowiednie Słowacy i Węgrzy. Nam udało się uplasować na miejscu trzecim.
Wieczorem w pokazowym meczu powołana na szybko mixowa reprezentacja polskich drużyn pod wodzą naszej Kasi, Lucka i Patryka pokonała w wyrównanym i granym całkiem na poważnie meczu drużynę reszty świata "Resztę Swiata"! Brawa!
Niestety nie udało się polskiej drużynie dostać do finału ale w obu półfinałach, zarówno Astro jak i Spirit on Lemon walczyły do końca i nie sprzedały tanio skóry!
Bardzo cieszy wyrównany poziom turnieju, większość meczy granych na przysłowiowym styku. Polski drużyny bardzo fajnie rywalizowały z gośćmi z zagranicy i w dużej mierze była to rywalizacja zwycięska. Tylko Mental Discorders – aktualni mistrzowie Słowacji indor i Hallodigaz-e – aktualni mistrzowie Węgier indor pozostali nie pokonani, mimo iż w kilku meczach było blisko. No cóż, może następnym razem!
Tegoroczna edycja turnieju była wyrównana jak nigdy dotychczas, większość meczy kończyła się wynikiem na styku lub "last pointem"
Maksymalnie wyrównana grupa pierwsza gdzie o pierwsze miejsca walczyły trzy polskie drużyny. Ostatecznie o kolejności zdecydowała mała tabelka i małe punkty, a konkretnie jeden mały punkt. Grupę wygrało Astro Disco przed Grandmaster Flash i Furios Goats.
W drugiej grupie dwa pierwsze miejsca zajęli odpowiednie Słowacy i Węgrzy. Nam udało się uplasować na miejscu trzecim.
Wieczorem w pokazowym meczu powołana na szybko mixowa reprezentacja polskich drużyn pod wodzą naszej Kasi, Lucka i Patryka pokonała w wyrównanym i granym całkiem na poważnie meczu drużynę reszty świata "Resztę Swiata"! Brawa!
Niestety nie udało się polskiej drużynie dostać do finału ale w obu półfinałach, zarówno Astro jak i Spirit on Lemon walczyły do końca i nie sprzedały tanio skóry!
Bardzo cieszy wyrównany poziom turnieju, większość meczy granych na przysłowiowym styku. Polski drużyny bardzo fajnie rywalizowały z gośćmi z zagranicy i w dużej mierze była to rywalizacja zwycięska. Tylko Mental Discorders – aktualni mistrzowie Słowacji indor i Hallodigaz-e – aktualni mistrzowie Węgier indor pozostali nie pokonani, mimo iż w kilku meczach było blisko. No cóż, może następnym razem!
Ostateczna kolejność
1. Mental Discorders
2. Hallodigaz-e
3. Spirit on Lemon
4. Astro Disco
5. Furious Goats
6. GMF
7. FUJ
8. Velka Morava
9. FreeBees
10. Uwaga Pies
Nagrody specjalne:
Najlepszy naturalny wąs: Karpiu (Spirit on Lemon)
Najlepszy wąs na imprezie: Bay (Velka Morava)
Miss turnieju: Edyta (Astro Disco)
Spirit of the pain: Dembol (Uwaga Pies)
MVP Women : Katharine (Mental Discorders)
MVP Man: Nr 50 (Hallodigaz-e )
Spirit of the game: Hallodigaz-e
Najlepszy wąs na imprezie: Bay (Velka Morava)
Miss turnieju: Edyta (Astro Disco)
Spirit of the pain: Dembol (Uwaga Pies)
MVP Women : Katharine (Mental Discorders)
MVP Man: Nr 50 (Hallodigaz-e )
Spirit of the game: Hallodigaz-e
Spirit on Ice |
Spirit on Ice |
Spirit on Ice |
Spirit on Ice |
Spirit on Ice |
Spieit on ice |
Spirit on Ice - Rozdanie nagród |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz